Dyskusja na stanem naszego systemu zdrowotnego to zdecydowanie za mało. Po co nam białe miasteczka i strajki lekarzy skoro trzeba na przyjęcia do lekarzy specjalistów czekać miesiącami na za najprostsze zabiegi latami. Po co nam wspomniane białe miasteczka organizowane przez niezadowolone pielęgniarski skoro nie można doprosić się o termometr czy też o zwykle poprawienie poduszki. Nasza służba zdrowia już od lat jest niewydolna a pacjent staje się coraz częściej petentem mimo że płaci składki i powinien wymagać starannej opieki. Nasze ubezpieczenie zdrowotne niestety nie wystarcza nawet na rejestracje ponieważ zazwyczaj trzeba swoje odstać w kilometrowej kolejce po to by usłyszeć że lekarz już dzisiaj nie przyjmuje. Nie ulega najmniejszej wątpliwości że dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne jest potrzebne tylko czy stać na nie starsze osoby to jest emerytów którzy i tak ledwo wiążą przysłowiowy koniec z końcem i najczęściej wymagają opieki pielęgniarskiej i lekarskiej? Z pewnością nie tylko starszych emerytów nie stać na dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, dodajmy prywatne ubezpieczenie zdrowotne Poza tym jak powiedział jeden ze znawców tego przedmiotu rynek prywatnych polis nie jest zbyt wielki a to z kolei świadczy że zbyt jest niewielki bowiem za takie prywatne ubezpieczenie zdrowotne trzeba słono zapłacić. I jest to prawda dlatego potrzebna jest reforma służby zdrowia a nie jej reanimacja. Fachowcy twierdzą że porównywanie prywatnych polis z prawnie unormowanymi dodatkowymi ubezpieczeniami mija się z celem. To prawda tylko kiedy wejdzie w życie system dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych prawnie unormowanych? Przecież już nie raz i nie dwa słyszeliśmy o planowanych zmianach a jedyne co do tej pory wymyślone to prywatyzacja szpitali. Na ustawę o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych wszyscy czekają już od ponad 20 lat i póki co wszystko wskazuje na to że poczekamy kolejne 20 lat. Najlepiej jak by ludzie nie chorowali ale tak się niestety nie da.